About this event
Zabawa z zapałkami, zapalniczką, świecą czy palnikiem to badanie granicy między zakazaną, perwersyjną przyjemnością, a prawdziwym niebezpieczeństwem. Istne igranie z ogniem. Płomienie smagające skórę drażnią ją w sposób, który chcesz przerwać, ale nie chcesz go zapomnieć.
Techniki składające się na fire play są trochę jak dobre techno. Rytm jest jak bouncing – miarowe dotykanie ciała płonącą pochodnią. Melodia przypomina streaking – przeciąganie płomienia po drżącym udzie lub plecach. Bas to fire cupping – wciąga Cię w muzykę jak rozgrzane powietrze zasysa skórę do naczynia…
Dotychczas pisaliśmy o lizaniu stóp, lateksowych wdziankach i smarowaniu oliwką, a teraz naprawdę daliśmy ognia… Jak jednak w delikatniejszy sposób zapowiedzieć kogoś, kto gra jako Warsaw Torture Boyz? Panowie idealnie wpisują się w nasz cykl – nie tylko muzycznie. Oprócz wyczekanych przez wszystkich wyżej wymienionych zapaleńców, jak zawsze usłyszycie też sety HiTrasha, Martina Sharpa i Judasza. Upieczecie wiele pieczeni na jednym ogniu.
Sety wysmażą dla Was:
- SHOCKA (Warsaw Torture Boyz/Mindcut)
- MTWENTZ (Warsaw Torture Boyz)
- HITRASH
- MARTIN SHARP
- JUDASZ
Comments
You must log in to comment or add a photo.