Miejsca Zaloguj Wybierz miasto: Trójmiasto

Open’er Festival – Dzień 2

Wydarzenie w:  cLotnisko Gdynia-Kosakowo (Plener)
60
Pitu Pitu poleca!

O tym wydarzeniu

Tego festiwalu chyba nie trzeba przedstawiać. Jest to największy festiwal na Pomorzu. Kolejna edycja i miesiące oczekiwań na ogłoszenie kolejnych artystów i cały rok oczekiwania na te cztery lipcowe dni. Wystąpią najważniejsze muzyczne osobowości na świecie.

Dzień 1: pitupitu.pl/open-er-festival..
Dzień 3: pitupitu.pl/open-er-festival..
Dzień 4: pitupitu.pl/open-er-festival..

Main Stage
Major Lazer
Marmozets
Faithless

Tent Stage
Fisz Emade Tworzywo
Eagles Of Death Metal
Django Django

Alter Stage
Refused

➽ W tym roku z Warką Radler 2% można dojść pod samą scenę, więc możecie się swobodnie przemieszczać z piwem w ręku nie tylko po wyznaczonych na ten cel punktach ☺ Więcej informacji o Strefie Specjalności Warki Radler na Open’er Festival 2015 i festiwalowej plaży znajdziecie na dole.

Faithless
Sister Bliss i Rollo. Wydali sześć albumów studyjnych oraz kompilację przebojów, która tylko w Wielkiej Brytanii pokryła się czterokrotną platyną! W sumie na świecie sprzedano ponad 15 milionów ich płyt, co czyni Faithless jednym z najważniejszych elektronicznych zespołów ostatnich dwóch dekad. Ich najsłynniejsze utwory to „Insomnia”, „God Is A Dj”, „We Come On”, „I Want More”. Grupa słynęła z transowych, energetycznych koncertów, gdzie elektronika nabierała bardzo konkretnego, wręcz rockowego wymiaru. Faithless na żywo uciekali od ukrywania się za konsoletą, nawiązywali kontakt z publicznością i ogromna w tym zasługa niedoścignionego Maxi Jazza, który doskonale nawiązywał kontakt z publiczności, nigdy nie pozbywając się otaczającej go aury tajemniczości. W 2011 roku grupa zdecydowała się zawiesić działalność. Dziś wracają jako Faithless 2.0, celebrując swoje dwudziestolecie serią ekskluzywnych koncertów, na który złoży się także występ w ramach Open’er 2015!

Marmozets
Marmozets zadebiutowali w 2011 EPką „Passive Aggressive”. Ich wczesne nagrania były bliższe dokonaniom Dillinger Escape Plan, ale na przestrzeni kilku lat ewoluowały w stronę alternatywnego rocka i sceny post-hardcore’owej. Pierwsza płyta, „The Weird and Wonderful Marmozets” ukazała się w wrześniu ubiegłego roku i znalazła się na drugiej pozycji podsumowania najlepszych płyt 2014 wg. magazynu Kerrang!. Pozytywne recenzje wystawił też Metal Hammer i Rock Sound. Jednak Marmozets to przede wszystkim doskonałe koncerty i nie będziemy zdzwieni, jeśli ich koncert podczas Open’era będzie przypominał energią ubiegłoroczne przeżycia zapewnione przez Royal Blood.

Major Lazer
Diplo, siła sprawcza Major Lazer przez ostatnie trzy lata nie próżnował. W tym czasie Major Lazer wydał doskonale przyjęty album „Free The Universe” z przepięknym singlem „Get Free”, wyprodukował reggae’owy debiut Snoop Liona, przypomniał o sobie EPką „Apocalypse Soon” z udziałem Pharrella i Seana Paula i wreszcie zakończył rok 2014 przebojem „All My Love” ze ścieżki dźwiękowej filmu „Igrzyska Śmierci”. Z kolei na niedawnej gali wręczenia nagród Grammy, Diplo potwierdził premierę trzeciej płyty Major Lazer, na której gośćmi mają być: Gwen Stefani, Ariana Grande, Ellie Goulding, Travis Scott, Pusha-T. Premiera podobno w kwietniu. Z nowymi utworami czy bez, koncert Major Lazer na Open’erze, będzie jedynym w swoim rodzaju połączeniem niskich basów, jamajskich dancehallowych rytmów, baile funku, trapowych wycieczek i EDM’owych podbić, które gwarantują imprezę roku.

Django Django
W 2012 zaliczyli wymarzony debiut płytowy. Recenzenci zachwycali się ich muzyczną erudycją, mieszaniem gatunków i rozpostarciem wpływów od niemieckiego krautrocka do łagodnego indie rocka The Shins. Branża nominowała ich album do Mercury Music Prize, a oni sami wydawali się być jednym z najzwyczajniejszych zespołów na Wyspach, tak jakby cały ten szum dotyczył kogoś innego. Django Django. Wreszcie docierają do Polski. Zagrają na Open’erze i dzięki temu sami będziemy mogli przekonać się czy w legendach krążących na temat ich koncertów, jest rzeczywiście tak wiele prawdy. W Gdyni usłyszymy materiał z nowego albumu, który zwiastowany jest singlem „First Light”.

Eagles Of Death Metal
Gdyby stopień relacji między zespołami przypominałby drzewo genealogiczne to Eagles Of Death Metal byłby młodszym bratem Queens of The Stone Age. Lider ten sam, nazwa podobnie rozciągnięta do połowy wordowskiego arkusza i to samo rockowe szaleństwo ze sporą dozą humoru. Nie ma co, stęskniliśmy się za ich pełnym testosteronu wcieleniem amerykańskiego rocka, które jednak nigdy nie przekroczyło granicy kiczu.

Fisz Emade Tworzywo
„Mamut” to kolejne muzyczne oblicze braterskiego duetu jakie przychodzi nam obserwować w ciągu ostatnich lat. I kolejne, które zaskakuje jakością, zaangażowaniem i pomysłowością. To nadal hip hop, ale rozbudowany o różnogatunkowe fascynacje Piotrka i Bartosza Waglewskich. Doskonałym dowodem niech będzie taneczny „Pył” czy zaaranżowane wyłącznie na perkusję i pianino „Ślady”, brzmiące jak jazzowy standard i od kilku tygodni utrzymujące się na pierwszym miejscu Listy Przebojów Trójki.

Refused
Choć ich nazwa nie pojawia się w mediach szczególnie często, warto podkreślić, że jest to jeden z najbardziej wpływowych zespołów w historii hardcore punku, a koncert Refused w Polsce będzie dla wielu osób wielkim wydarzeniem. Trudno nam wręcz wyobrazić sobie zespół grający mocne odmiany rocka, nie odnoszący się do dokonań Refused. A jeśli tego nie robi, to znaczy, że nie rozumie fenomenu grupy ze szwedzkiej Umei i całej tamtejszej sceny hardcore’owej, która od połowy lat 90-tych wyznaczała trendy, nie tylko muzyczne, ale także społeczne. Zaryzykujemy stwierdzenie, że Refused mają podobną silę rażenia, co legendarni Black Flag w latach 80-tych.

Co powiecie na Strefę Specjalności, gdzie dostępny będzie 2%-wy Radler?

Oprócz tradycyjnego zestawu: kaloszy, otwieracza, kurtki od deszczu, latarki, w tym roku, bez względu na pogodę, niezbędny jest też kompletny sprzęt do plażowania, bo w samym sercu imprezy będzie na Open’erze plaża. Leżaki, piasek i zimne napoje. Nie z palemką – będzie dużo lepiej! W strefie specjalności piwnych na Open’erze będzie plaża Warki Radler. A więc okulary słoneczne w dłoń, klapki na nogi i do dzieła. Warka Radler w trzech smakach: cytryna, jabłko i czarna porzeczka z limonką rozciągną pieczę nad festiwalową plażą i podwójnie orzeźwią smakiem piwa i owocowej lemoniady.

Warto plażować z radlerem nie tylko dla przyjemności leżenia na leżaku w stanie błogiego lenistwa. Warto to zrobić jeszcze z jednego powodu: Warkę Radler w festiwalowym kubku będzie można zabrać pod scenę. Z kubkiem Warki Radler przepuści was każda ochrona, ponieważ Warka Radler ma tylko 2% alkoholu. Przed każdym gorącym koncertem musicie tylko przejść przez plażę Warki Radler i zaopatrzyć się w napój o sile podwójnego orzeźwiania piwa i owocowej lemoniady.

Gdzie?

Lotnisko Gdynia-Kosakowo

Kiedy?

2 lip 2015 r., 15:00

Cena za wejście

Bilet jednodniowy 207 zł
Karnet 4-dniowy 550 zł
Kup bilet

Galeria

60 0 Zgłoś błąd

Komentarze

By dodać zdjęcie lub komentarz, musisz być zalogowany.